SACP vol. 7 wypadało 10.07.2010r. i odbyło się na włościach *y. Pogoda dopisała... aż za bardzo, ponieważ skwar lał się z nieba.
Pogoda tak dała się we znaki, że dosyć często organizowano wycieczki do okolicznych sklepów po napoje chłodzące, a te na bazie
chmielu działały ze zdwojoną mocą. Tradycyjne walki w Mortal Kombat II były bardzo wyrównane, a Azzorek przed spożyciem Okocima pszenicznego
nie prezentował zadawalającej formy. Mordimer z Alfem walczyli również tradycyjnie z Alfową Ami, lecz i ona raczej przy tej pogodzie
nie miała raczej zamiaru wysilać swojego procesora do pracy. Amispotkanie dobrze wypadło, lecz pogoda zmuszała bardziej w kierunku
grillowania, opalania czy schładzania napojami niż do siedzenia przy naszych kochanych Amisiach. Atrakcją spotkania był także królik, którego
*y przywiązał do drzewa.
Oto fotorelacja Azzorka wraz z linkiem do Fotosika: